Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brat Mikołaj
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:43, 03 Lut 2009 Temat postu: Opancerzenie i broń na treningach |
|
|
Salve!
Na treningi koniecznie przebieramy obuwie - bierzemy ze sobą, z białą lub poprostu nie brudzącą podeszwą! To jest ważny warunek korzystania z Auli.
Jak zapewne wiecie minimum opancerzenia na treningach to przeszywalnica na korpus, hełm z przeszywką i rękawice, oraz przeszywka na nogi. Mile widziane nakolanniki i nałokietnik i czepiec kolczy jeśli się ostro napażamy - a tak zazwyczaj jest.
Dlatego bez kolczugi ponieważ jak się przez cały rok nosi kolczugę to jest to ogromne obciążenie dla kręgosłupa. No chyba że ktoś ma ochotkę to czemu nie
Natomiast osoby które będą startować w sezonie to 2 miesiące przed rozpoczeciem sezonu czyli w marcu i kwietniu trenują w pełnym uzbrojeniu i to już na tip top mają wszystko dopasowane.
I opracowany system ubierania się. Mało tego każdy walczący wybiera sobie osobę która będzie go ubierała (giermka), wiadomo żę wszyscy razem się uzupełniamy więc każdy będzie pomagał, ale trzeba już to wszystko przećwiczyć wcześniej na treningach. Dlatetego każdy będzie sobie wybierał taką osobę na którą będzie on mógł zawsze liczyć, miał pierwszeństwo do pomocy, żeby uniknąć takiej sytuacji, że nagle kilka osób ubiera jedną osobę a druga np. sama walczy z kolczugą jak sie zdarzało czasami.
( w owych czasach Zakonu rycerz zakonnik miał kilku takich pomocników - w zasadzie tylko czekał aż go ubiorą )
Giermkowie którzy będą wyznaczeni do pomocy praktycznie sami muszą wiedzieć co w jakiej kolejności ubieramy dlatego tez to będzie nieodzowna część na treningach.
Jeśli chodzi o pełne uzbrojenie na treningach od Marca do Września to będzie w temacie Opancerzenie w dziale Zakonu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Brat Mikołaj dnia Czw 12:28, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Brat Mikołaj
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:53, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Aha a apropo kiji treningowych. A dlatego kije bo jak pewnie wszyscy wiedzą nie wolno żelestwa czyli mieczy używać na Auli. Reszte opancerzenia metalowego tak tylko nie mieczy toporkow itp.
Jeśli chodzi o takie rzeczy to jak się tylko ociepli wyjdziemy odetchnąć i będziem się klepać na podwórku na żelastwo Mmmmmmm...
No ale powracając do drewna
Myśle że najlepiej by było jak by kij miał ciężar odpowiadający mieczowi i był by mniej więcej tak samo wywarzony.
Radek ty miałeś właśnie taki pomysł żeby spełniał te warunki jak mozesz to wypowiedz się na ten temat żeby wszyscy wiedzieli.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Brat Mikołaj dnia Wto 13:54, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Radosław
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konstancin
|
Wysłany: Śro 21:36, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
witam
dziś zacząłem robić 2 kije wybrałem najtwardsze drewno jakie znam lapacho długość miecza ale nie osiąga on wagi miecza chyba żeby go dociążyć metalową przeciwwagą jutro albo w piątek będę kończył to więcej powiem na razie się kleją ciekaw jestem jak będą się sprawować
zdecydowałem się na przyszywkę z lnu jaki już mam to surówka lniana w barwie ekri
Mikołaj proszę podaj mi namiar na krawcową to umówię się na szycie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brat Grzegorz
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Józefów
|
Wysłany: Czw 0:38, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A Przyjacielu powiedz mi jak Ty to zrobiles i z jakiego drewka ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Radosław
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konstancin
|
Wysłany: Czw 12:55, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Salve!
drewno to nazywa się ipe lub lapacho to dwie nazwy funkcjonujące na polskim rynku jedyny gatunek który wrzucę do wody i utonie więc jego gęstość i ciężar jest większy nisz pozostałych gatunków robię to z deski podłogowej 15mm gruba 9cm szeroka i 120cm długa, przeciąłem ją na pół czyli ok 4cm szer zaokrągliłem krawędzie i mocniej podrobiłem rękojeść
dokleiłem poprzeczki by chronić rękę i nadmiar deski przyciąłem na 2 równe kawałki i dokleiłem je do końca rękojeści by uzyskać przeciwwagę ale to nie wystarczy więc dziś wymyśliłem by wywiercić otwór i zalać go ołowiem do uzyskania dobrego wyważenia.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brat Mikołaj
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:44, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A ja spróbóje z mojej kochanej sklejki. Posklejam z kawałków po 4 mm moim dobrym klejem i obciąże na końcu jakimś przynitowaną ala ładną głowicą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brat Mikołaj
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:47, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Na ajletki ( na ramiona ) może będzie dobre to drewno Radek! jak mówisz że takie twarde to będzie gitarra. jak będzie dział opancerzenie to tam przeniose tego posta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Radosław
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konstancin
|
Wysłany: Wto 1:53, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Salve!
o papierowej zbroji w chinach słyszałem ale zakutym w drewnianą krzyżowcu jeszcze nie chyba że mowa o dębowej lub sosnowej jesionce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|